Dziś dzień Efektywności Energetycznej. Hasłem przewodnim dnia jest „Oszczędzaj pieniądze. Redukuj węgiel. Oddychaj głębiej.” Jak magazynowanie energii może ową efektywność wesprzeć?

– Magazyny to przede wszystkim urządzenia pozwalające wyrównać krzywą obciążenia. Urządzenia produkujące energię z odnawialnych źródeł, robią to w nierówny sposób, w tzw. pikach. Urządzenia odbiorcze (np. windy, dźwigi, urządzenia spawalnicze), także pobierają energię chwilowo ale o dużym prądzie. Istotne jest to, że straty energii w sieci zależne są od kwadratu prądu. Jeśli prąd zostanie wyrównany w ciągu doby do jednej wartości, wówczas i straty zostaną znacznie zmniejszone. Dzięki temu nie podgrzewamy atmosfery. Podsumowując, jeśli redukujemy prąd dwukrotnie, straty zmniejszamy czterokrotnie. Dodatkowo obecnie do sieci średnich i niskich napięć podłączonych jest kilka tysięcy MWe. Energia ta nie jest pożytkowana przez odbiorców w całości w momencie jej wytwarzania. Jest transformowana na napięcie wyższe i transferowana w głąb sieci. To powoduje straty energii. Jeśli ją zmagazynujemy i dostarczymy do odbiorców gdy jej potrzebują, unikniemy strat związanych z transformacją i przesyłem.

Magazyny potrafią wyrównać krzywą obciążenia – to jest istota magazynowania – powiedział Mieczysław Wrocławski – wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii.

– Co jeszcze ważne z punktu widzenia wpływu magazynów energii na efektywność energetyczną, to fakt, że produkcja z wielu źródeł, ze względu na warunki pracy w sieci, jest ograniczona. Dzięki magazynom możemy zagospodarować tę energię i lepiej wykorzystać możliwości źródeł odnawialnych – dodała Barbara Adamska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii.